Witajcie kochani w Nowym Roku :)
Ja wczoraj mimo ogromnego zmęczenia, bo spałam tylko 2 godziny, wybrałam się z mężem i Mateuszkiem na spacerek :D
Oto pamiątkowe zdjęcia z 01.01.2012 :):)
Dziś też będę aktywna, bo wybieram się poćwiczyć to klubu. Zmotywowało mnie tym bardziej to, że spadki zapowiadają się obiecujące :D
Szczęśliwa... ♥
Dodałam do ulubionych i będe zaglądać i wspierać :) Trzymam mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuń